Best of Docs, comiesięczny pokaz najlepszych nowych filmów dokumentalnych
Zapraszamy na najlepsze filmy tegorocznej edycji Millennium Docs Against Gravity! W tym roku największy festiwal filmów dokumentalnych w Polsce odbył się wyjątkowo we wrześniu, a nie w maju (jak co roku). Zaś już w październiku startuje Best of Docs – comiesięczny cykl, w ramach którego będzie można zobaczyć wybitne filmy dokumentalne z całego globu!
Na początek, już 1 października, pokażemy film otwierający tegoroczny festiwal MDAG, Fotograf wojny.
Fotograf wojny, reż. Boris Benjamin Bertram, 78 min., 2019
Był świadkiem ludobójstwa w Rwandzie i fotografował strefy wojenne. Jego najbardziej znane zdjęcia to ruiny i zgliszcza, dziecko przygotowujące zamach w Mosulu, kobieta obserwująca morze ze zbombardowanego hotelu w Mogadiszu, fryzjer golący klienta w Kaszmirze. Duński fotograf Jan Grarup to mistrz współczesnej fotografii wojennej, laureat prestiżowych nagród fotograficznych, w tym Eugene’a Smitha, czterokrotnie World Press Photo, UNICEF i Visa D’Or dla Darfuru. Pracuje jako freelancer, a jego zdjęcia regularnie pojawiają się w takich tytułach, jak: „Newsweek”, „The Guardian”, „Sunday Times Magazine”, „Stern”, „GEO”, „Paris Match” czy „La Repubblica”.
Dokumentując piękno surowego życia, przez cały czas żyje w napięciu, ryzykując śmierć. W rodzimej Kopenhadze mieszka czwórka jego dzieci, a gdy była żona zachorowała na raka mózgu okazało się, że nagle musi zrównoważyć sferę zawodową i rodzinną. Film pokazuje dwa równoległe, przenikające się światy, w których Grarup funkcjonuje. Gdy ogląda wiadomości z Bliskiego Wschodu to na dachu, z dala od swoich dzieci – z nimi ogląda tylko piłkę nożną.
Film jest psychologicznym portretem zaangażowanego i poszukującego wyzwań fotografa, który od 25 lat dokumentuje okropności wojny i nagle musi zmierzyć się z nową, tym razem wewnętrzną walką i pełnić rolę odpowiedzialnego ojca oraz partnera. To opowieść kameralna i dyskretna. Podglądamy, jak wygląda praca fotografa wojennego, a jednocześnie wizyta u lekarza czy spotkania z rodziną. Obserwujemy materiały archiwalne z jego dawnego życia. Okazuje się, że fotografia i film nie tylko na wojnie stają się doskonałym narzędziem do walki ze śmiercią.