Wydarzenia
„Frankenstein”, reż. J. Whale | Archetypy kina | Sztuczny człowiek #2
11
Wrzesień
2023
Pokazy filmowe

„Frankenstein”, reż. J. Whale | Archetypy kina | Sztuczny człowiek #2

Jesienią powracamy z cyklem Archetypy kina, który zapoczątkowaliśmy w 2022 roku. W jego ramach pokazywać będziemy przeglądy poświęcone najważniejszym typom postaci, figurom i motywom przewijającym się w sztuce filmowej od samego zarania po czasy współczesne. Pojęcie archetypu odsyła przede wszystkim do psychologii Carla Gustava Junga, uważającego, że istnieje zbiór podstawowych wzorców, symboli i obrazów, które obecne są w nieświadomości ludzi ze wszystkich kultur. Popularność niektórych postaci w kinie – np. błazna, kobiety-kusicielki, czy Cienia – tłumaczono właśnie tym, że są one materializacją wewnętrznych archetypów, które wszyscy nosimy w sobie. Choć koncepcja Junga była wielokrotnie krytykowana za zbytni uniwersalizm, to jednak sama kategoria archetypu wydaje się świetnym punktem wyjścia do pogłębionej refleksji nad kinem. Interesować nas będą nie tylko najbardziej typowe przykłady figur, ale też ich rozmaite przekształcenia – polemiki, parodie, współczesne „retellingi”. W 2022 roku zorganizowaliśmy przeglądy poświęcone figurom femme fatale oraz trickstera. Jesienią 2023 zapraszamy na przegląd filmów z figurą sztucznego człowieka.

Zachęcamy do przeczytania krótkiego wprowadzenia do tej odsłony cyklu na stronie Kina Iluzjon.

W drugiej pierwszej odsłonie przeglądu pokażemy Frankensteina Jamesa Whale’a z 1931 roku.

Frankenstein, reż. James Whale, 68 min, 1931, USA

Henry Frankenstein jest wynalazcą zafascynowany możliwością stworzenia nowego życia. Korzystając ze szczątków martwych ludzi tworzy człowieka, którego pobudza do życia za pomocą wyładowań atmosferycznych.

Film opowiada o boskich ambicjach człowieka, o potrzebie niczym nieskrępowanego tworzenia i niebezpieczeństwach jakie za sobą pociąga. Po sukcesie Draculi (1931) Universal Studios spostrzegło, że horror jako gatunek filmowy może odratować podupadające finansowo studio filmowe. Film jest ekranizacją powieści Mary Shelley o tym samym tytule, nie trzyma się jednak ściśle literackiego pierwowzoru. Obraz skonstruowany jest w ciasnych kadrach, operuje siłą kontrastu, gra światłem w sposób przywodzący na myśl niemiecki ekspresjonizm. Postać potwora zagrana przez Borisa Karloffa nadała ton wszelkim kolejnym ekranizacjom.

 

Ilustracja: kadr z filmu Frankenstein, reż. J. Whale